NERVE

NERVE


Autor: Jeanne Ryan
Główna bohaterka: Vee (Venus)
Miłość głównej bohaterki: Ian
Czy oglądałam film przed książką?: Nie
Czy polecam książkę?: Tak
Ulubiony cytat: "Idę, tańcząc, przez korytarz i czuję pokusę, by zaśpiewać Everything's Coming Up Roses z musicalu Gypsy, jednak wiem, że wywołałoby to lawinę pytań ze strony mamy, która siedzi w salonie i udaje, że czyta książkę."

Vee to nastolatka, która jest ukryta za kurtyną. Dosłownie. Ale kiedy kurtyna rozsunie się już przed aktem drugim, ma czterdzieści minut dla siebie, bez konieczności poprawiania kostiumów i makijażu, chyba że któryś aktor nagle będzie potrzebował pomocy. Pracuje w szkolnym teatrze, a jej najlepszą przyjaciółką jest Sydney. Żyje w jej cieniu, więc postanawia dołączyć do internetowej gry NERVE, gdzie staje się graczem, choć każde zadanie przyprawia ją o ciarki. Podczas jednego z zadań poznaje swoją miłość Ian'a.

Książka jest godna polecenia. Podobała mi się bardzo, zakończenie nie było jakieś cudowne, ale jako całokształt zasługuje na 5 z plusem. Może dlatego, że w trakcie bohaterka wymienia trochę tytułów musicali i pracuje w teatrze? Szczerze, trochę się do niej upodabniam, gdyż sama zajmuję się teatrem, uwielbiam grać, śpiewać, tańczyć może trochę mniej, ale kocham to co robię, choć wiem, że trzeba poświęcić temu dużo czasu i zdobyć mnóstwo doświadczenia, aby nazwać się aktorem musicalowym. Wracając do książki. Idealna na wakacje. Mimo, że nie jestem jakimś molem książkowym, a książka nie jest jak Latarnik, to pochłonęłam ją dosyć szybko :) 
Jeśli ktoś z Was zobaczył film, a nie przeczytał książki, to wierzcie, że  motywy są w nim podobne, ale zadania i niektórzy bohaterowie zupełnie inni! Pomimo to warto zajrzeć do niej!

Podzielcie się swoimi opiniami. Jeśli macie jakieś książki godne polecenia lub chcecie podzielić się waszą recenzją jakiejś historii, to śmiało piszcie na dole :)
                                                                                                     xoxo B.L.O. <3

Komentarze